W szkole jak to w szkole, nudno ale i śmiesznie. Czas na poprawianie ocen i na wygłupy. No i przez te wygłupy Ola i Pina i inni musieli dzisiaj przepraszać panią od matmy (pani ufo). Dlaczego ? Ponieważ, matma jest tak nudna, że trzeba coś "odwalić", więc Pina przyniosła "diabełki", które gdy się nimi rzuci wydają hałas. No i pani tak się wystraszyła, że musiały ją przepraszać. Po tych wszystkich naszych męczących lekcjach. Pojechałyśmy/poszłyśmy do domów. O godzinie 18.00 spotkałyśmy się na ognisku obrzędowym z harcerstwa, które przygotowywało nas do biwaku, który będzie 30.05-01.06. Po niecałej godzinie poszłyśmy do sklepu po chipsy i po tigery i poszłyśmy nad stawek. Siedziałyśmy tam do godziny 20.15, a później musiałyśmy już iść. Piny mama dzwoniła, że już jedzie. Po drodze grałyśmy w "piłkę", którą była butelka po tigerze. Około godziny 21.00 pożegnałyśmy się oczywiście "przytulaskiem" i Olka, Doma i Pina pojechały, a Mona wróciła do domu. No i tak skończył się nasz wspaniały piątek. A wam jak minął piątek ? ;)
piątek, 23 maja 2014
Piątek, piąteczek, piątunio ...!
W szkole jak to w szkole, nudno ale i śmiesznie. Czas na poprawianie ocen i na wygłupy. No i przez te wygłupy Ola i Pina i inni musieli dzisiaj przepraszać panią od matmy (pani ufo). Dlaczego ? Ponieważ, matma jest tak nudna, że trzeba coś "odwalić", więc Pina przyniosła "diabełki", które gdy się nimi rzuci wydają hałas. No i pani tak się wystraszyła, że musiały ją przepraszać. Po tych wszystkich naszych męczących lekcjach. Pojechałyśmy/poszłyśmy do domów. O godzinie 18.00 spotkałyśmy się na ognisku obrzędowym z harcerstwa, które przygotowywało nas do biwaku, który będzie 30.05-01.06. Po niecałej godzinie poszłyśmy do sklepu po chipsy i po tigery i poszłyśmy nad stawek. Siedziałyśmy tam do godziny 20.15, a później musiałyśmy już iść. Piny mama dzwoniła, że już jedzie. Po drodze grałyśmy w "piłkę", którą była butelka po tigerze. Około godziny 21.00 pożegnałyśmy się oczywiście "przytulaskiem" i Olka, Doma i Pina pojechały, a Mona wróciła do domu. No i tak skończył się nasz wspaniały piątek. A wam jak minął piątek ? ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Hahah zabawa tigerem w piłke <3
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA BLOGA MOJEGO KOLEGI I PROSZE, ZEBYS MU ZOSTAWILA KOMENTARZ, BO DOPIERO ZACZYNA :( : http://pemq12.blogspot.com/
ORAZ NA MOJEGO :) : http://pemq12.blogspot.com/
Z gory dzieki
Piękne zdjęcia *.*
OdpowiedzUsuńhttp://kaari-blog.blogspot.de/
łądne zdjęcia
OdpowiedzUsuńhttp://photomelife.blogspot.com/
Czyli niedługo szykuje się wam biwak z harcerstwa. Fajnie, też bym chciała być harcerką, niestety u mnie nie ma żadnego harcerstwa, a szkoda...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do siebie
xmojxzaczarowanyxswiatx.blogspot.com
Piękne te ostatnie zdjęcia! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńklaudr.blogspot.com