wtorek, 8 września 2015

Czy zdrowy tryb życia w dzisiejszych czasach jest ważny?

''Czy zdrowy tryb życia w dzisiejszych czasach jest ważny?'' to pytanie zadajemy sobie coraz częściej, a może i nie zadajemy tylko żyjemy w błędzie, że robimy wszytko żeby tak było. Otóż nasze życie jest okropne, ponieważ żyjemy z nadwagą, złym samopoczuciem, nie jemy regularnie. A to odbija się na naszym zdrowiu. Wybierając pomiędzy zdrową wodą a pepsi, wybierzemy pepsi a nie pomyślimy, że jest gazowana, zła i szkodliwa. Powiemy 'Ale ona mi smakuje'. Smakuje ale nasz żołądek tego nie zniesie! Wybierzmy wodę! Dodajmy cytrynę, pomarańczę i będzie od razu lepsza. Oczyśćmy swój organizm przez tydzień pijąc wodę, jedząc owoce zamiast słodyczy, nasze samopoczucie odmieni się o 180 stopni. Drugą ważną rzeczą jest jeść 5 posiłków dziennie, znaleźć czas w szkole, pracy czy w domu na mały zdrowy posiłek a nie 3 ale bardzo obfite posiłki. Może i wygodniej jest zjeść te 2/3 posiłki dziennie i wmawiać sobie, że tak jest lepiej, szybciej. Wiadomo jest szybciej, ale nie zdrowiej! A zależy nam na naszym zdrowiu. Na życiu 100lat a nie 50. Pomyślmy o tym i przekażmy to innym. Zdrowe życie może też być fajne. Znajdźmy czas na ćwiczenia, na posiłki, na spacery po lesie czy parku. Zadbajmy o nasze zdrowie. ;)

Pomijając nasz dzisiejszy temat postu, chciałybyśmy powiedzieć coś na temat wspominanej sesji, której efekty miały być po ostatnim poście. Dlaczego nie ma sesji? Ponieważ zaszły pewne komplikacje z naszą panią fotograf i musiałyśmy to przełożyć. Ale nie martwcie się, sesja zdjęciowa odbędzie się już niedługo. Za kilka dni, może za tydzień. Na pewno jeszcze w tym miesiącu ją zrobimy. A efekty pojawią się jakiś czas później.
Czy tego typu posty mogą się tu pojawiać? Jesteśmy ciekawe.



poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Nowy początek, na starym blogu?


Nowy początek? Tak, bardzo nowy początek, starsze (może nie o wiele) ale dojrzalsze i wiedzące bardziej czego chcą. A chcą właśnie was, czyli czytelników i bloga.
Na początku chciałybyśmy przeprosić że tyle nie pisałyśmy, bo aż 8 miesięcy. Teraz wracamy w troszkę innym składzie czyli Pina, Mona i Olo (A dlaczego? Zobaczcie po postach, starych postach zawsze był skład we 3 i tak więc zostało) ale też i z nową nazwą. Dlaczego wróciłyśmy ? Ponieważ to było wspaniałe uczucie pisać dla kogoś na tyle tematów, opowiadać np swój dzień i dzielić się swoimi wspomnieniami. Może teraz wrócimy z czymś innym, może jakieś outfit'y i na pewno znajdzie się jeszcze coś co będziecie chcieli i będzie to ciekawić. Ostatnio też rozmyślałyśmy czy może spróbować jeszcze raz, może akurat nam się uda, może trafimy do szerszej grupy ludzi którzy chcieliby czytać to co chcemy przekazać. A i więc próbujemy raz jeszcze i zobaczymy jak znowu się to potoczy. 
Życzcie nam powodzenia, mamy nadzieję że spodoba wam się nasze prowadzenie tego bloga i będziecie tu często wracać. A już niedługo zobaczycie efekty naszej sesji, będzie to coś profesjonalnego ale zaskakującego. Czekajcie!

sobota, 17 stycznia 2015

Niespodzianka!

Hej!
Kolejny weekend spędziłyśmy w swoim towarzystwie, tym razem na urodzinach (Mony). Spotkałyśmy się o godzinie 14 i zaczęłyśmy ten nasz babski wieczór. Nie mamy dla was za dużo zdjęć ponieważ chciałyśmy ten dzień spędzić razem, ale już zmontowałyśmy nasz pierwszy filmik z WOŚP'u o którym wspominałyśmy w poprzednim poście. Mamy nadzieje że wam się spodoba ;)









*Zapraszamy na YT do dawania łapki w górę i subskrybowania!*

niedziela, 11 stycznia 2015

Wielka Orkiestra Świąteczej Pomocy

 Cześć!

Dzisiaj odbyła się 23 akcja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jako że jedna z nas (Mona) była wolontariuszką, nie było innej możliwości aby jej w tym nie pomóc. Około godziny 9 spotkałyśmy się wszystkie u Mony w mieszkaniu. Zaraz potem wyszłyśmy pod kościół aby zbierać pieniądze na ten cel. Jednak nie byłyśmy same, było jeszcze parę dziewczyn z puszkami. Ale szybko się z nimi dogadałyśmy i zaraz zaczęli schodzić się ludzie. Było ich naprawdę dużo, cieszymy się, że tyle ludzi chciało nam w tym pomóc i wrzucić nawet grosz. Bo przecież każda złotówka się liczy, a im ich jest więcej tym możemy bardziej pomóc dzieciom a także seniorom. Było bardzo chłodno, ale ogrzewała nas ta moc czerwonych serduszek. Około 10 poszłyśmy do Mony, jednak jej rodzice wzięli klucze ze sobą i nie miałyśmy jak wejść do środka. Ale nie zmarnowałyśmy tej godziny, ponieważ zrobiłyśmy sb parę zdjęć. Gdy już weszłyśmy do środka nie miałyśmy za dużo czasu, więc tylko podładowałyśmy baterie od aparatów, wypiłyśmy gorącą  herbatę i poszłyśmy w stronę świetlicy. Tam Pina miała mieć próbę śpiewu, dlatego już około 13:40 byłyśmy na miejscu. Zaraz po naszym przyjściu wszyscy zaczęli się schodzić. Stanęłyśmy przy wejściu aby ludzie nas widzieli, prawie wszystkie serduszka nam poszły, a miałyśmy ich naprawdę dużo. Zespół szkół do którego uczęszczamy organizował to więc każda klasa musiała coś przedstawić, tak wyszło że nasza klasa miała być ostatnia. Więc czekałyśmy do 17:50. W trakcie były licytacje a później karaoke i dyskoteka. Jednak przed karaoke Doma musiała już pojechać, ale zaraz po rozpoczęciu tej zabawy musiałyśmy pojechać zdać puszkę do Hufca ZHP. Gdy wróciłyśmy, od razu poszłyśmy do Mony i piłyśmy herbatkę. Około 20 przyjechał tato Piny, pożegnałyśmy się a teraz czekamy na telefon z wynikiem ile nazbierałyśmy pieniędzy na ten cel. Prawdopodobnie dodamy krótszy filmik z tego dnia A wy jak spędziliście ten dzień? Czy może też byliście wolontariuszami? 






















środa, 7 stycznia 2015

Witamy 2015!

No to witamy was już w 2015 roku!
Święta minęły bardzo szybko. Te przygotowania, zapachy, rodzina! To wszytko jest takie magiczne. Ten czas, zapach choinki, wigilia. Każdy taki czas uwielbia. Chociaż raz w roku możemy zobaczyć całą nasza rodzinę. Tego czepiającego się wujka, ciocie która mówi jakie my to już jesteśmy duże i innych członków rodziny których nie za bardzo lubimy, no ale w ten dzień wigilii i w całe święte możemy o tym zapomnieć. Święta, święta, święta i po świętach.Przychodzi pora na Sylwestra! Co do naszego sylwestra, to byłyśmy rozłączone. Nie byłyśmy znów razem (Olka była u Piny, Mona była u Domy). Niestety przez rodziców nie mogłyśmy spotkać się wszystkie razem i spędzić go razem ;/
Obiecywałyśmy wam, że będziemy dodawać częściej posty, po prostu że będziemy to bywać częściej. No ale jak zwykle się nie udało... Przerwa świąteczna niby 2 tygodnie, ale my nie widziałyśmy się miesiąc. A dlaczego? Dlatego, że (Mona) była chora. No i plany z blogiem już można było odstawić na dalszy tor. Dziś pierwszy raz po miesiącu widzimy się znów, pierwsze dni do szkoły i my możemy się spotkać. Planujemy nowy wygląd bloga, lepszej jakości zdjęcia (już będą robione profesjonalnym sprzętem!), może zaczniemy nagrywać na YouTube i lepszej jakości posty! Postaramy się w tym nowym roku zrobić wszytko dla bloga! Mamy nadzieje, że nam się uda i będziecie częściej zaglądać tu do nas ;*
A z okazji Nowego Roku życzymy wszystkim blogerkom/blogerom i nie tylko szczęścia i powodzenia w pisaniu postów!

A z okazji Nowego Roku życzymy wszystkim blogerkom/blogerom i nie tylko szczęścia i powodzenia w pisaniu postów! 

*Czekajcie na nowy post i zdjęcia, tym razem na pewno się pojawią!*

piątek, 5 grudnia 2014

Wycieczka - Mikołajki

Heeej ;*  .Jak mówi tytuł post będzie o mikołajkach. Dziś mieliśmy wycieczkę mikołajkową do Zamościa, a między innymi na kręgle i do kina ale też jak okazało się potem to i na łyżwy.Dojechaliśmy około godziny 9:30 .Na samym początku pojechaliśmy na kręgle było naprawdę fajnie.W trakcie wychowawczyni zrobiła nam  pare zdjęć ale niestety ich jeszcze nie mamy u siebie. Po 2 godzinach grania pojechaliśmy  na starówkę tam zobaczyliśmy że jest otwarte lodowisko, i nasza wychowawczyni zaproponowała nam,że na godzinkę możemy pójść więc poszliśmy,było naprawdę megaaa ,zleciało bardzo szybko.Potem pojechaliśmy do kina na komedię romantyczną  pt. "Love Rosie"był bardzo dobry, ale po zakończeniu musieliśmy pożegnać się z Domą ponieważ musiała jechać z mamą do ortodonty.Na zakończenie wycieczki pojechaliśmy do McDonald`s .W drodze powrotnej było dużo wygłupów ;D I tak spędziliśmy mikołajki.A wy jak spędziliście mikołajki w szkole ? Może też jakaś wycieczka ? A teraz zostawiamy was ze zdjęciami.













czwartek, 27 listopada 2014

Wielki powrót po miesiącu - Andrzejki!

Heej! Jak dobrze znów poczuć to coś wchodząc na bloga i pisząc notkę. Wiemy, że przepraszałyśmy już 10000 razy za to, że nie piszemy regularnie. No ale zawsze coś wyskaczało "ważniejszego" od bloga. Tym razem powód był taki, że przez około dwa tygodnie była zła pogoda, to deszcz to śnieg i nie mogłyśmy się spotkać a tym bardziej pójść na zdjęcia, a drugi powód, ważniejszy to, że jedna z nas (Pina) miała ospę i kolejne dwa tygodnie minęły.Ale nie myślcie, że o was zapomniałyśmy! O nie! Pamiętamy bardzo dobrze i ciągle rozmawiamy o blogu by poprawić wygląd, pisanie notek i wszystko inne.Wreszcie wczoraj po miesiącu była okazja na wspólne zdjęcia i spotkanie na szkolnych andrzejkach. Bawiłyśmy się do samego końca. Wspólne "andrzejkowanie" zaczęłyśmy około 16:30. Zaczęłyśmy robić zdjęcia, później tańczyć aż zrobiła się noc i trzeba było wracać do domów. Nie będziemy was zanudzać, bo każdy wie jak wyglądają andrzejki w szkole. Zabawa, wróżby, poczęstunek w klasach i świetnie spędzony czas z klasą. :)
Mamy nadzieje, że przez ten miesiąc nie straciłyśmy czytelników. Postaramy się teraz dodać post z sesji ale tym razem na dworze. Mamy nadzieje również, że szkoła i nauka nam na to pozwolą.
Teraz pora na was. Mieliście już andrzejki w szkole? Jak było? A co tam u was? Jak szkoła? 

 *Macie jakieś pomysły na nowy wygląd bloga? Umie ktoś z was robić ładny i klasyczny?
 





Jak zwykle zapraszamy do polubienia fanpage i zaobserwowania naszego bloga! Twoja obserwacja, komentarz motywuje nas do dalszej pracy na blogu. Chcesz wspólną obserwacje zacznij lub napisze w komentarzu, że masz chęć na wspólne zaobserwowanie! :*